Vive Kielce trenowane przez opiekuna reprezentacji Bogdana Wentę nie doznało jeszcze w tym sezonie porażki. Kielczanie z powodzeniem występujący w europejskiej Lidze Mistrzów zbudowali dream-team, jakiego od lat nie było na boiska męskiej ekstraklasy. Szczypiorniści z Kielc mają w swoim zespole kilku byłych i obecnych reprezentantów kraju, co sprawia że grają na poziomie znacznie przewyższającym pozostałem ekipy. Vive jak dotąd wygrało wszystkie 14 spotkań w tym sezonie i jest absolutnym liderem tabeli.
W nieco innej sytuacji są piłkarze Śląska, którzy walczą o każde zwycięstwo do utraty tchu. Waleczni i ambitni wrocławianie pokazali jednak, że mimo skromnego budżetu i trapionej stale kontuzjami kadry można w lidze walczyć z dużo lepiej notowanymi rywalami. Na razie podopiecznym Tadeusza Jednoroga idzie bardzo przyzwoicie i zajmują 8. miejsce w lidze. Jeśli w sobotę w hali Orbita od godziny 16. będzie ogromny doping to nasi szczypiorniści zapowiadają pokuszenie się o sprawienie sensacji.