Główna idea spektaklu to próba ukazania tragizmu ówczesnych dni i zrozumienia decyzji, jakie zmuszony był podejmować każdy człowiek żyjący w tamtych czasach. Zamiarem organizatorów koncertu nie jest kolejna próba rozliczenia komunizmu, szukania winnych czy wystawianie kogokolwiek na piedestał. Ponieważ sami nie byli świadkami ówczesnych wydarzeń, mogą spojrzeć na nie z pewnym dystansem. Większość ze studentów występujących w przedstawieniu jest obecnie w wieku ich rodziców w momencie wprowadzenia Stanu Wojennego. Starają się oni na nowo podjąć dylematy, pytania, rozterki, czy niepokoje, które towarzyszyły tamtemu pokoleniu po 13 grudnia 1981 r.
Koncert jest oparty na utworach poetów i bardów tworzących w tamtym okresie, m.in. Jacka Kaczmarskiego, Jana Krzysztofa Kelusa, Nataszy Czarmińskiej, Przemysława Gintrowskiego, Zbigniewa Herberta oraz fragmentach prozy ks. Józefa Tischnera.
Inspiracją dla pomysłodawców koncertu stały się również opowieści ks. Stanisława Orzechowskiego. W czasie Stanu Wojennego popularny „Orzech” był inicjatorem „Dwudziestek”, czyli mszy św. za Ojczyznę, które przeszły do historii jako manifestacje patriotyzmu i braku społecznego przyzwolenia na działania ówczesnych władz.