Zaczął od kradzieży auta sąsiada 18 grudnia na terenie gminy Kostomłoty. - Sprawca pojechał skradzionym autem w kierunku Kątów Wrocławskich - powiedział Kamil Rynkiewicz, rzecznik prasowy KWP we Wrocławiu. - Po drodze okazało się jednak, że w pojeździe zabrakło paliwa, dlatego podejrzany zatrzymał z prośbą o pomoc przypadkowo przejeżdżającego kierowcę. Ten zgodził się i z uwagi na niską temperaturę, niczego nie podejrzewając zaholował go na stację paliw - dodaje rzecznik.
Gdy na miejscu udzielający pomocy kierowca, pozostawiając swój pojazd na uruchomionym silniku, poszedł odłączyć linkę holowniczą, sprawca wsiadł jego samochodu i odjechał. Tym samym na jego koncie pojawiła się kradzież drugiego auta w ciągu godziny.
W wyniku podjętych po otrzymaniu zgłoszenia czynności funkcjonariusze z komisariatu policji w Kątach Wrocławskich zatrzymali podejrzanego 21 - latka i odzyskali utracony pojazd.
Wobec zatrzymanego zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące.