- Samoloty do stolicy Wielkiej Brytanii są dosłownie pełne - mówi Dariusz Kuś, prezes Portu Lotniczego Wrocław. Do końca roku nie ma już wolnych miejsc na trasie Londyn-Stansted. Zostały pojedyncze bilety na samoloty lądujące na lotnisku Londyn-Luton. - Duża grupa pasażerów lotów sylwestrowych do Londynu to Polacy pracujący w Wielkiej Brytanii, którzy po świętach spędzonych u rodziny wracają na Sylwestra na wyspy.
Ale nie tylko zabawa z pokazem fajerwerków nad London Eye cieszy się dużym zainteresowaniem wśród podróżnych Portu Lotniczego Wrocław. Pełny jest na przykład samolot do Barcelony, który wylatuje ze Strachowic dzień przed Sylwestrem. - Polacy polubili hiszpańskie kierunki, dużym zainteresowaniem cieszyło się poniedziałkowe połączenie z Alicante. Pasażerowie rezerwowali powrót w pierwszych dniach Nowego Roku, ewidentnie więc wybrali się w podróż, by spędzić Sylwestra na Costa Blanca, gdzie termometry wskazują teraz nawet ponad 20 stopni Celsjusza - mówi prezes Dariusz Kuś. Od czerwca Wrocław będzie miał jeszcze jedno lotnicze połączenie z Hiszpanią. Linie Ryanair będą kursować do Malagi.
Od grudnia natomiast Port Lotniczy Wrocław oferuje połączenie z Oslo. Z Wrocławia na dwa dni przez Sylwestrem do tego norweskiego miasta wybiera się samolotem ponad setka osób. Prawie pełny jest przedsylwestrowy samolot do Brukseli (178 zarezerwowanych miejsc).
- Decydując się na zagranicznego Sylwestra miesiąc wcześniej, można było kupić na przykład przelot do Brukseli i z powrotem za 200 złotych, wliczając wszystkie opłaty - oblicza Marcin Burzyński, kierownik zmiany obsługi pasażerskiej w Porcie Lotniczym Wrocław. - 360 złotych kosztowały wtedy bilety na trasie Wrocław-Rzym. Teraz ceny są trzy razy wyższe - dodaje. Na sylwestrową zabawę do stolicy Włoch wybiera się z Wrocławia ponad 150 osób. Samolot ze Strachowic wylatuje do Rzymu w Sylwestra o godzinie 20:30. Niemal w ostatniej chwili można zdążyć na sylwestrową imprezę i powitać Nowy Rok na jednym z rzymskich placów.