Oszuści zapewniają, że pożyczka nie jest oprocentowana, ale po kilku miesiącach domagają się natychmiastowego jej zwrotu i to z wysokimi odsetkami. Aby spłacić dług wiele osób musiało sprzedać mieszkanie gangsterom, którzy w ten sposób robili świetny interes. Pożyczali lokatorom 20-30 tys. zł, bo przy bonifikatach sięgających 90-95 proc. tyle pieniędzy kosztuje wykup lokalu. Tak przejęte mieszkanie oszuści sprzedawali na rynku wtórnym i zarabiali niekiedy nawet sto tysięcy złotych. To nie koniec kłopotów osób, które pożyczyły pieniądze od gangsterów. Nie tylko stracili mieszkanie, ale po jego sprzedaży gmina zażądała od nich zwrotu bonifikaty. Po wykupie komunalnego lokalu można go, bowiem sprzedać dopiero po pięciu latach. Najwięcej, bo ok. 30 osób, w swoje sidła gangsterzy schwytali w Dzierżoniowie, ale okazuje się oszuści działają w innych miastach, np. we Wrocławiu. Warto, więc uważać na nowych znajomych, którzy chcą nas finansowo wesprzeć przy wykupie lokalu, a gdy oszuści wymusili, byśmy odsprzedali im mieszkanie trzeba o tym powiadomić policję.
Wrocław
Mieszkaniowi oszuści
2009-12-31, 00:00
autor: zb
Atrakcyjne mieszkania komunalne cieszą się ogromnym zainteresowaniem … gangsterów, którzy zaprzyjaźniają się z lokatorami, a następnie pożyczają im pieniądze na wykup mieszkania od gminy.
zb