Mila w ostatnich dniach intensywnie rozważał propozycje przejścia do zagranicznych zespołów. Lukratywne oferty miały napłynąć m.in. z Turcji i Ukrainy. Zawodnik zdecydował się jednak na pozostanie we Wrocławiu. Jak argumentował ma tutaj wszystkich swoich najbliższych i chciał, żeby córka która się tu urodziła wychowała się w obecności ojca. Chwalił również klimat miasta oraz wrocławskich kibiców, którzy w ostatnim czasie na internetowych forach apelowali o pozostanie zawodnika w Śląsku. Milę kontrakt z klubem związał do czerwca 2013 roku. A na konferencji prasowej najbardziej radował się z tego powodu szkoleniowiec zielono-biało-czerwonych.
Nowym podopiecznym Ryszarda Tarasiewicza został zaś były napastnik Wisły Kraków Piotr Ćwielong. Piłkarz podpisał ze Śląskiem kontrakt na następne 3,5 roku. W czasie swojej kariery w ekstraklasie w 61 spotkaniach strzelił 8 bramek. Z Wisłą Kraków wywalczył dwa mistrzostwa Polski, ale połowę kariery spędził w Ruchu Chorzów. Ćwielong w tym sezonie ma na koncie dwa trafienia, z czego jedno do siatki... Śląska, z którym Wisła jesienią wygrała 3:1.
23-latek jest w tej chwili, po odejściu Kamila Bilińskiego, jedynym nominalnym napastnikiem obok nękanego kontuzjami Serba Vuka Sotirovicia i mogącego występować w napadzie pomocnika Tomasza Szewczuka.