W poniedziałek, 18 stycznia, policja aresztowała 33- latka podejrzanego o kradzież 16 maszyn budowlanych. Ich wartość to 1,5 mln zł. - To trzecia osoba zatrzymana w związku z rozbitą grupą zajmującą się kradzieżami takich maszyn - poinformował Krzysztof Zaporowski, rzecznik prasowy KWP we Wrocławiu. - Jeszcze w zeszłym roku policjanci zatrzymali dwie osoby: złodzieja i pasera.
Funkcjonariusze z wydziału kryminalnego podejrzewają, że sprawcy mogli skraść blisko 30 koparek- ładowarek o wartości ponad 2 milionów złotych.
Gang działał na terenie całego kraju już od kilku lat. Ich schemat postępowania był zawsze zbliżony. Sprawcy zgłaszali się do firm świadczących usługi budowlane i dysponujących takim sprzętem. Umawiali się na wykonanie fikcyjnej usługi przy użyciu tego rodzaju maszyn. Gdy sprzęt z operatorem zjawiał się we wskazanym miejscu, okazywało się z różnych powodów niemożliwe wykonanie usługi w danym dniu. Termin realizacji zamawiający przesuwali na kolejny dzień. W tym czasie sprzęt był pozostawiany na miejscu, a operator urządzenia odwożony do domu. Po odwiezieniu operatora sprawcy mieli czas na kradzież pozostawionych maszyn i przewiezienie ich do pasera. Następnie tak zdobyte maszyny o wartości od 40 do 250 tysięcy złotych były wystawiane do sprzedaży. Ich cena dla uatrakcyjnienia była obniżana o blisko 30%.
Obecnie policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności tej sprawy i nie wykluczają kolejnych zatrzymań. Odzyskali kilka skradzionych maszyn.
Za kradzież i paserstwo sprawcom grozi kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat.