Już po raz dziesiąty, uczniowie wrocławskich szkół wyruszyli spod pomnika Aleksandra Fredry i tanecznym krokiem okrążyli Ratusz. Korowodem przewodził prezydent Rafał Dutkiewicz, w towarzystwie maturzystki z Długołęki. – To miła tradycja i cieszę się, że jest kontynuowana – powiedział.
W tegorocznej, jubileuszowej edycji Poloneza dla Fredry wzięło udział około 2000 osób. Większość miała nadzieję, że przychylność hrabiego przyniesie im szczęście na maturze. – Każdy sposób jest dobry, żeby zwiększyć swoje szanse – powiedziały nam Dominika Bartold i Ewa Hejwosz, maturzystki z wrocławskiego liceum gastronomicznego. – Zwłaszcza na egzaminie z matematyki.
Dziewczyny było do tańca świetnie przygotowane. – Przerabiałyśmy to już na studniówce, ale tam polonez był bardzo poważny i oficjalny. Tu atmosfera jest znacznie bardziej radosna.