Przedmiotem licytacji był według wielu uznawany za kultowy tramwaj typu 120Na. Najwięcej za niego skłonny jest wyłożyć przedsiębiorca z Kołobrzegu. Ukrywający się pod nick-iem Adam10906090 biznesmen jest gotowy zapłacić 11 tys. zł.
- Jak powiedział, przedstawicielom wrocławskiego sztabu WOŚP, chce zrobić w nim kawiarenkę przy pensjonacie powstajacym nad morzem. Na razie sztab czeka na przelew pieniędzy, aby zakończyć formalnie aukcję - informuje Janusz Krzeszowski, rzecznik MPK, które wystawiło skład na charytatywną licytację.
Zainteresowanie kultowym tramwajem z Wrocławia od samego początku było duże. Przez cały czas trwania aukcji licytację obserwowało kilkanaście firm z całej Polski, obejrzało go na stronie ponad 24 tysiące osób.
Cena najbardziej podskoczyła w ostatni dzień licytacji. Z ponad 3 tysięcy wzrosła do 11 tysięcy zł. – Cieszymy się, że mogliśmy jakoś pomóc - nie ukrywa zadowolenia Witold Turzański, prezes MPK.
Suma zasili konto fundacji WOŚP- Jurka Owsiaka.