Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wrocław
Oddali hołd zgładzonym w obozie

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
We Wrocławiu odbył się happening, na którym zebrani złożyli hołd zgładzonym w nazistowskim obozie koncentracyjnym. Odczytano m.in. list napisany przez jedną z więźniarek hitlerowskiego obozu, która przeżyła tamte tragiczne chwile.

Dziś mija 65. rocznica wyzwolenia obozu w Oświęcimiu.

Spotkanie odbyło się na ulicy upamiętniającej wszystkich tych, którzy zginęli w obozie - ul. Ofiar Oświecimskich, na rogu Świdnickiej. Obok głównego organizatora happeningu - inicjatywy “Tak dla Pileckiego” gospodarzami spotkania były

Dolnośląska Inicjatywa Historyczna, Fundacja Bente Kahan, Stowarzyszenie Romani Bacht, Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowe Okręg Dolnośląski, Towarzystwo im.Edyty Stein oraz Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich z Wrocławia.

- Spotkaliśmy się w tym miejscu, aby w ciszy złożyć ofiarom nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz-Birkenau. Zachowujemy pamięć o ludziach idących anonimowo na śmierć, o milionach istnień ludzkich, które tam zamordowano. Jednoczymy się w bólu oraz dajemy świadectwo solidarności, z tymi których potraktowano jak nieludzi. Chcemy swoją obecnością zamanifestować sprzeciw wobec wszelkich form deprawacji ludzkiej godności i powiedzieć "nie" wszelkim formom totalitaryzmów - mówili zebrani wrocławianie.

Każdy z kilkudziesięciu przybyłych zapalił symboliczny znicz.

Rotmistrz Pilecki był jedynym, który poszedł dobrowolnie do obozu, w którym zginęły miliony istnień ludzkich. Świat dowiedział się o piekle Auschwitz-Birkenau z jego raportów, które przez Warszawę dotarły na biurka polityków w Londynie i Waszyngtonie. Był tak około 2,5 roku, założył organizację wojskową, stworzył plany oswobodzenia obozu, a w końcu udało mu się uciec.


JG



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Środa 24 kwietnia 2024
Imieniny
Bony, Horacji, Jerzego

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl