Swoje postulaty studenci złożyli na początku stycznia do Wydziału Transportu Urzędu Miejskiego. Argumentowali, że liczba autobusów dojeżdżająca na ul. Koszarową nie jest wystarczająca dla uczących się tam studentów, doktorantów i pracowników naukowych. Autobusy jeździły tak zatłoczone, że na zajęcia trudno było czasem dotrzeć.
- Ja mam szczęście, bo wsiadam do „A” na Al. Pracy, kiedy autobus jest jeszcze w miarę pusty – mówi Alicja, studentka politologii. – Ale moi znajomi, którzy dosiadają się na przykład na Wyszyńskiego, często mają problemy z dostaniem się do środka. Nic dziwnego, że studenci przeinaczają nazwę ulicy i mówią o niej Koszmarowa.
Koniec koszmaru na "Koszmarowej"?
W minioną środę, przedstawiciele samorządu i urzędnicy doszli do porozumienia. Zdecydowano m.in. o zwiększeniu częstotliwości kursowania autobusów w godzinach szczytu (godz. 7-9) w dni robocze, wprowadzeniu autobusów przegubowych na wszystkich dojeżdżających na ul. Koszarową liniach (A, 116, 119) oraz wprowadzenie dodatkowego autobusu dla studentów niestacjonarnych w niedzielę, ok. godz. 8.00.
W praktyce oznacza to, że od 1 marca autobus A będzie w dni robocze obsługiwał dodatkowe połączenie między godz. 8.20 a 8.40, a w niedzielę około godz. 7.30. Dokładne rozkłady studenci poznają przed 1 marca. Konieczne jest bowiem dopasowaniu rozkładów jazdy do godzin rozpoczęcia zajęć.