Policjanci zatrzymali 30 – letniego obywatela jednego z państwa Bliskiego Wschodu, podejrzanego o kradzieże we wrocławskim akademiku.
W jego pokoju funkcjonariusze znaleźli dwa skradzione innym studentom laptopy, o wartości ponad 4 tys. zł.
Policjanci ustalili, że mężczyzna przyjechał do Polski na studia w 2007 roku. Po pewnym czasie przerwał naukę, ale nie chciał wracać do kraju. Okazało się, że od października 2008 roku przebywa w Polsce nielegalnie.
- Obecnie funkcjonariusze wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy – wskazuje Paweł Petrykowski, rzecznik dolnośląskiej komendy. - Policjanci podejrzewają, że mężczyzna może mieć związek jeszcze z innymi kradzieżami w tym miejscu.
Za kradzieże grozi sprawcy do 5 lat więzienia.