W nocy temperatura we Wrocławiu spadnie jeden stopień poniżej zera. Z powodu dużej wilgotności można się spodziewać, że rano odmrażacze do szyb będą potrzebne.
Wilgotność powietrza wyniesie 86 proc. Z tego powodu warto uzbroić się w różnego rodzaju skrobaczki, bo choć temperatura będzie znośna w porównaniu ze styczniowymi, to jednak szron będzie osiadał na szybach. Szczególnie aut zaparkowanych w pobliży rzeki. Opadów zgodnie z prognozami nie będzie.
Pełnię księżyca i gwiazdy będzie można gdzieniegdzie obserwować z powodu średniego zachmurzenia.
Jutrzejsza pogoda będzie bardzo podobna do dzisiejszej – plus dwa stopnie i pełne słońce w południe.