Przed konsulatem Ukrainy na ul. Jedności Narodowej zebrał się tłum ludzi. Protestują oni przeciwko nadaniu przez prezydenta Juszczenkę - Szuchewyczowi (2007) i Stepanowi Banderze(2010) tytułu bohatera narodowego Ukrainy.
- To ważne, że przyszło tyle osób, szczególnie młodych. O takich wydarzeniach jak śmierć Polaków z rąk UPA należy pamiętać - tymi słowami rozpoczęli swoje przemówienia organizatorzy, którymi są członkowie Inicjatywy Historycznej i Towarzystwa Miłośników Kultury Kresowej we Wrocławiu.
Przed drzwiami do konsulatu zapłonął krzyż złożony z kilkudziesięciu zniczy. I ciągle ich przybywa.
Protest został przeprowadzony symultanicznie w kilku miejscach miastach, związanych z Polakami na Kresach.
Policjanci obecni na miejscu nie przewidują żadnych przepychanek związanych z demonstracją. - Jesteśmy tutaj, gdyż każdy oficjalnie zgłoszony protest musi być monitorowany przez policję - powiedzieli obecni przed konsulatem funkcjonariusze.