Wczoraj zarządca dziesięciopiętrowca przy ulicy Drukarskiej zabezpieczył mieszkanie na 9 piętrze, które dzień wcześniej doszczętnie spłonęło.
Do pożaru doszło z niedzieli na poniedziałek. Spaliło się mieszkanie na 9 piętrze. Gorące powietrze zniszczyło okiennice i pokój w lokalu piętro wyżej. Oba mieszkania nadają się już tylko do remontu. Podtrutych dymem zostało 6 osób w tym małe dziecko.
W poniedziałek rano na miejscu pojawiła się policja, która przeprowadziła oględziny. Prawdopodobną przyczyną mogło być zwarcie instalacji elektrycznej.
Dziś zniszczone lokale wizytowała komisja ze spółdzielni mieszkaniowej „Wojewodzianka”, która jest zarządcą budynku. Mieszkania zostały zabezpieczone tak, aby do środka nie naleciał śnieg ani deszcz. Podczas akcji gaśniczej zalane wodą zostało mieszkanie na 8 piętrze.