Okazuje się, że walentynki mogą być również okazją do zrobienia… flash moba’a, czyli akcji o charakterze happeningowym, mającej na celu zgromadzenie dużej grupy ludzi. Wrocławscy „flashmoberzy” ułożyli w Rynku ogromne serce ze śnieżnych kulek, w które powtykali zapałki. – Miłość sięgnęła bruku – komentowali niektórzy wrocławianie.
- Mieliśmy zrobić zakochaną parę, ale w końcu wyszło serce – mówią twórcy miłosnego wizerunku. – Jakoś trzeba uczcić te walentynki! Chyba się udało, bo sporo osób zatrzymuje się i ogląda ze zdziwieniem.
Zdziwienie wzbudzała wielkość i serca i miejsce w którym powstało.
- To musi być wielka miłość – komentowali wrocławianie.
- Ja tam nie lubię walentynek i dla mnie to serce jest dowodem, że nawet najwspanialsza idea może sięgnąć bruku – komentował Olgierd, student z Wrocławia.
OGLĄDAJ VIDEO