Głównym zadaniem sondy Kepler, nazwanej tak na cześć niemieckiego astronoma i matematyka z przełomu XVI i XVII wieku, jest poszukiwanie planet poza Układem Słonecznym. Najważniejszym instrumentem sondy jest teleskop o średnicy 95 cm, wyposażony w największa wyniesioną do tej pory w kosmos matrycę CDD. Kepler rejestruje przez cały czas obrazy tego samego fragmentu nieba w gwiazdozbiorze Łabędzia i Lutni.
Nowe planety – znaleziono ich już pięć – odkrywane są poprzez rejestrację tranzytów: gdy masywne ciało przechodzi przed gwiazdą, obserwujemy spadek jej jasności.
Wśród odkrytej piątki nie ma wprawdzie planety podobnej do Ziemi, ale astronomowie twierdzą, że znalezienie takiej planety jest tylko kwestią czasu. Misja Keplera została zaplanowana na 3,5 roku, ale może zostać przedłużona do 6 lat. W analizie danych dostarczanych przez sondę biorą udział także wrocławscy astrofizycy.
Wykład rozpocznie się o godz. 17.00 w Instytucie Astronomicznym Uniwersytetu Wrocławskiego przy ul. Kopernika 11 (Park Szczytnicki). Ma charakter popularny i jest przeznaczony dla miłośników astronomii. Po prelekcji, jeśli pogoda dopisze, będzie można oglądać niebo przez 20 - centymetrowy refraktor Clarka-Repsolda.
Plan wszystkich wykładów popularnonaukowych proponowanych w tym roku dostępny jest na stronie Instytutu Astronomicznego.