Drogowcy w końcu pomyśleli o kierowcach i zaczynają pracować w nocy. Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta zleca firmom naprawiającym drogi pracę w nocy.
Wielkie pozimowe łatanie już ruszyło. Główne drogi naprawiane są w nocy, ale te, które wyglądają jak szwajcarski ser, naprawiane są w ciągu dnia. Tak, jak ul. Miłoszycka, której remont potrwa jeszcze kilka dni.
- Remontujemy ul. Miłoszycką w ciągu dnia, ponieważ jest ona bardzo zniszczona. Nie jest to główna jezdnia, więc możemy pozwolić sobie na jej naprawę w ciągu dnia. Mamy nadzieję, że nie utrudnia to ruchu- mówi Ewa Mazur z Zarządu Dróg.
By nie utrudniać ruchu, drogowcy pracują w nocy. Musi jednak dopisywać im pogoda. Nie może padać, a temperatura powietrza nie może spaść poniżej 10 stopni.