Czasami nieuwaga oznacza wizytę u blacharza. W tym przypadku specjaliści będą mieli ręce pełne roboty - trafią do nich aż cztery auta.
Przyczyną kolizji na ul. Karkonoskiej czterech aut była najprawdopodobniej nieuwaga jednej z kierujących. Wszyscy kierowcy zostali przewiezieni do szpitala. Sprawcą całego zamieszania była kobieta, która kierowała volkswagenem.
Ruch aut odbywał się jednym pasem, co powodowało korki na Krzykach.