Sprawca jest w średnim wieku. Wszedł zamaskowany do placówki finansowej około godz. 13.00. Pistoletem lub przedmiotem, który go przypominał, sterroryzował obsługę i sześciu klientów przebywających wówczas w placówce. Po otrzymaniu pieniędzy uciekł.
- Na razie trwają czynności procesowe, czyli policja przesłuchuje świadków, przeprowadzane są oględziny placówki i okolicy - poinformował Kamil Rynkiewicz, rzecznik prasowy KWP we Wrocławiu. - Na miejscu znajdują się technicy kryminalistyki. Wszyscy policjanci otrzymali również informację o napadzie. Trwają intensywne poszukiwania sprawcy, który zgodnie z subiektywną oceną świadków jest mężczyzną w wieku około 30 lat. Niestety ze względu na dobro śledztwa nie są udzielane informacje na temat kwoty, jaką ukradł. Nawet w przybliżeniu.
Na szczęście nikomu nic się nie stało.