W weekend chmura pyłu wulkanicznego dotarła nad Półwysep Iberyjski, gdzie zamknięto kilkanaście lotnisk. W jej zasięgu znalazła się także wschodnia Francja, północne Włochy, południowe Niemcy i Chorwacja. Wiele lotów zostało odwołanych bądź przełożonych, niektórym zmieniono trasy. Szacuje się, że powodu wulkanicznej chmury w Europie nie odbyło się 500 startów samolotów
Meteorolodzy przewidywali na dziś utrudnienia w naszym regionie, jednak chmura nie stanowi obecnie zagrożenia dla ruchu powietrznego, a z Wrocławia samoloty odlatują zgodnie z z rozkładem lotów – zapewnia Monika Pułtorzycka-Jon z Wrocławskiego Portu Lotniczego im. M.Kopernika.
Polska Agencja Żeglugi Powietrznej na południu kraju wyznaczyła strefę ostrożności, w której znalazły min Wrocław i Rzeszów. Nie oznacza to, że loty są zagrożone - pasażerowie mogą być spokojni, bowiem przestrzeń powietrzna nad Polską jest bezpieczna. Wprowadzenie strefy ostrożności przez PAŻP oznacza, że od pilotów i operatorów lotów wymaga się większej uwagi w nawigowaniu .