Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wrocław
Testament Oli

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Uroczyste odsłonięcie dębu, upamiętniającego śmierć w Katyniu kpt. artylerii Maksymiliana Heiszlera, odbyło się w strugach deszczu, zupełnie tak, jakby nawet pogoda wiedziała, że jest to wyjątkowo smutna uroczystość.

O wrocławianinie urodzonym 26 VII 1894, wiadomo niewiele, ale Aleksandra Natali-Świat i jej mąż Jacek Świat, postanowili zacząć upamiętnianie ofiar zbrodni katyńskiej właśnie od niego. W przygotowanej na tę okoliczność mowie Jacek Świat powiedział, że nie chcieli z żoną stawiać ofiarom kolejnych krzyży ani kamiennych pomników, ale upamiętnić ich ofiarę pięknymi żywymi drzewami. Dąb to symbol siły i szlachetności, ale także długowieczność i triumfu, który w tym przypadku jest triumfem prawdy.

Jacek Świat mówił o tym, że Katyń, to nie tylko miejsce tragedii, ale także symbol suwerennej Polski, w której tej zbrodni nie wymazuje się już z kart historii i o której można mówić otwarcie. Doktor Jerzy Woźniak, który również miał znaleźć się na pokładzie samolotu, prosił zebranych, a szczególnie młode pokolenie o pamięć, bowiem jak powiedział – Katyń jest symbolem naszej prawdy historycznej.

Aleksandra i Jacek Świat postanowili ufundować dąb dla Maksymiliana Heiszlera przede wszystkim jako wrocławianie na dobry początek i jako przykład dla innych. Ola, bo w mowie Jacka Świat ani razu nie padło słowo Aleksandra, chciała przywieźć z Katynia garść ziemi, aby rozsypać ją pod drzewem, w specjalnym woreczku uszytym do tego celu przez matkę. Niestety nie było jej to pisane, ale ziemia dotarła do Wrocławia i została symbolicznie rozsypana pod dębem przez jej męża.

Aleksandra Natali-Świat i jako osoba publiczna, i prywatna zabiegała o to, aby upamiętnić ofiary zbrodni katyńskiej, otaczać opieką środowiska kombatanckie, a także włączyła się do programu „Katyń... ocalić od zapomnienia”. Wraz z mężem podjęła inicjatywę, aby we jednym z wrocławskich parków powstał Zagajnik Pamięci ofiar katyńskich, i jak powiedział Jacek Świat – to jest testament Oli.


AB



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Czwartek 25 kwietnia 2024
Imieniny
Jarosława, Marka, Wiki

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl