To będzie bardzo ciężka noc dla mieszkańców Wrocławia, włodarzy miasta i służb. Wielka fala ma trafić do miasta około 4.00 nad ranem.
Strażacy są w skoszarowani, ale ciężko powiedzieć, żeby tylko czuwali. Straż pożarna ciągle jeździ. Strażacy cały czas pracują. Pomagają w ewakuacjach, obserwują wały i oczywiście nadal układają worki z piaskiem na Kozanowie i Osobowicach.
Przed chwilą w Urzędzie Wojewódzkim zebrał się kolejny sztab kryzysowy. Wszyscy są w gotowości. GDDKiA przygotowała betonowe słupy. Gdyby wał się przerwał, można położyć na niego beton i zasypać to workami z piaskiem.
Prezydent Wojciech Adamski twierdzi, że wrocławski węzeł wodny wytrzyma napór fali.
Urzędnicy ponownie zbiorą się o godzinie 2.00 w nocy. Na bieżąco będzie my Państwa informować.
OGLĄDAJ GALERIĘ NAJNOWSZYCH ZDJĘĆ