- Wał był zbyt wysoki i zbyt cienki – mówił na Kozanowie prezydent. - Powinien być grubszy i nieco niższy, wtedy wytrzymałby napór wody. Nie wiem dlaczego tak się stało.
Na Kozanowie został wyłączony prąd. W kranach nie ma ciepłej wody.
Woda płynie przez Dokerską w kierunku Kozanowskiej. Na Dokerskiej zalane są podziemne garaże. Wiekszość służb ratunkowych przerzucona została w rejon osiedla. Strażacy, wojsko i mieszkańcy próbują zatrzymać wodę w obrębie kilku ulic.
CZYTAJ RÓWNIEŻ
Biskupin
Wyrwa w wale przy jazie Bartoszowickim została załatana, nie ma zagrożenia. Pojawiła się woda na Braci Gierymskich.
- To nie znaczy, że puszczają wały, woda wychodzi z ziemi, podniósł się poziom wód gruntowych – mówią strażacy.
Pogoda
Wieczorem i w nocy we Wrocławiu ma padać deszcz, któremu towarzyszyć będą gwałtowne burze.