Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wrocław
Bitwa o Kozanów

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
- Wyrzućcie te komórki, a złapcie za łopaty – słychać było okrzyki z tłumu napełniającego worki z piaskiem. Sytuacja na Kozanowie robi się coraz bardziej dramatyczna.

Mieszkańcy rozpaczliwie próbują odciąć dostęp wody do kolejnych ulic, układając tysiące worków z piaskiem. Spontaniczne centrum dowodzenia powstało na skrzyżowaniu ulic Dokerskiej i Kozanowskiej. – Dziewczyny przygotowują worki, my napełniamy je piaskiem, potem z ręki do ręki podajemy na ciężarówki – mówi nam 19-letni Patryk. – Zablokowaliśmy już Kozanowską, teraz worki jadą do innych części osiedla. Przy napełnianiu worków pracują setki mieszkańców. Jest też spora grupa, która zajmuje się dokumentowaniem powodzi za pomocą swoich telefonów komórkowych. Patryk traci cierpliwość. – Miło się tak patrzy, jak inni pracują? – woła. – Dobrze na dziesiątym piętrze mieszkać, co?

Sytuacja wygląda coraz groźniej. Około godz. 16 zalana była już niemal cała ulica Dokerska, a woda posuwa się dalej. Na części osiedla nie ma prądu i bieżącej wody. Zalane zostały podwórka i parkingi. – Nie jest jeszcze tak tragicznie jak 13 lat temu, bo wtedy wylała Odra, a teraz tylko Ślęza – mówi Halina Procek, mieszkanka ul. Modrej. – Ale i tak wszystko mi się przypomina. W 1997 też walczyliśmy z wodą w sobotnie popołudnie.

Kobieta nie może uwierzyć w to, że historia się powtarza. – Żeby przez tyle lat nie wyciągnąć żadnych wniosków? – załamuje ręce. – A tu przecież od tamtego czasu nowe bloki pobudowali. Kto do tego dopuścił?

Obserwujący płynącą wodę mieszkańcy są zgodni co do tego, że ktoś zaniedbał swoje obowiązki związane z zapewnieniem im bezpieczeństwa. – Dobrze przynajmniej, że akcja przebiega teraz w miarę sprawnie – mówi pani Halina. – Jest dużo służb, więcej niż w 97.

Rzeczywiście, na Kozanowie pracują setki żołnierzy, strażaków i policjantów. Około godz. 15 przyjechały tam dwie amfibie i kilka ciężarowych samochodów. Część żołnierzy została skierowana do uzupełniania przerwanych wałów. Inni pomagają przygotowywać worki piaskiem.


Kornelia Trytko



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Czwartek 25 kwietnia 2024
Imieniny
Jarosława, Marka, Wiki

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl