Wały w Kotowicach trzymają. Ok 2 w nocy pojawiły się przecieki, ale szybka interwencja zapobiegła przerwaniu wałów.
Na noc w Kotowicach zawieszono prace przy umacnianiu wałów. Na miejscu zostali tylko żołnierze, którzy patrolowali wały. OK 2 w nocy pojawiły się w jednym miejscu większe przecieki, jednak szybkie działania pozwoliły wystarczająco wzmocnić wał. - Były już przyszykowane worki wypełnione z pisakiem, więc interwencja była bardzo szybka. Sytuacja w Kotowicach jest więc opanowana - mówi burmistrz Jerzy Fitek
Spokojnie noc minęła również na wałach w Siechnicach i Radwanicach.