Woda na zalanym osiedlu Kozanów powoli opada. Sytuacja jest stabilna, ale ulicami osiedla nadal płynie wielka woda. Dobra wiadomość jest taka, że już więcej wody nie będzie.
Strażacy starają się wypompować wodę z ulic. WOPR i straż pożarna łodziami ewakuuje mieszkańców odciętych przez wodę, policja kieruje ruchem, a mieszkańcy wierzą, że już gorzej być nie może.
Na Kozanowie zamknięto szkołę i przedszkole, ponieważ nie można do nich dojechać. Bloki przy ul. Ignuta są odcięte od reszty osiedla. Całe szczęście, że woda opada i już gorzej nie będzie. Fala powodziowa przeszła przez Wrocław. Mieszkańcy Koznowa nie mają zalanych mieszkań, a jedynie piwnice. Po woli wraca do nich prąd.
Rafał Jurkowlaniec, wojewoda dolnośląski, uspokaja mieszkańców całego miasta i mówi, że wrocławianie nie będą mieli problemów z wodą pitną.