Jedna powódź za nami, ale do Wrocławia zbliża się druga wielka fala. Na Kozanowie trwają prace umacniania wybudowanych przed kilkoma tygodniami wałów.
Strażacy z kilku jednostek w mieście i więźniowie z zakładu karnego na Kleczkowskiej od rana układają wały przy ulicach Ignuta i Gwareckiej, czyli tych, które najbardziej ucierpiały podczas ostatniej powodzi. Teraz ich prace polegają na zatykaniu szczelin w wałach i wzmacnianiu konstrukcji.
Na samym początku strażacy musieli posprzątać to, co zostało po ostatnim zalaniu, czyli rozwalone worki, błoto i śmieci. Następnie na wały rozkładali folię, a na nią układali worki. Kolejnym etapem była budowa nowego wału, od tego, który jest już wybudowany, do ul. Gwareckiej. Wszystko po to, by uchronić przed zbliżającą się do Wrocławia falą budynki na ul. Ignuta.