Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wrocław
POlityczne podtapianie

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Miała być rzeczowa debata dotycząca akcji przeciwpowodziowej we Wrocławiu, a skończyło się na politycznych „quizach” i przerzucaniu się wyrwanymi z kontekstu cytatami.

Jeszcze wczoraj, przewodnicząca klubu Platformy Obywatelskiej, Barbara Zdrojewska, domagała się, aby na czwartkowej sesji Rady Miejskiej przeprowadzić debatę na temat przeprowadzonej we Wrocławiu akcji przeciwpowodziowej.

Prezydent Rafał Dutkiewicz, a w szczególności wiceprezydenci Wojciech AdamskiAdam Grehl byli do takiej rozmowy przygotowani. Radni usłyszeli szczegółowy opis przygotowania i prowadzenia akcji w newralgicznych punktach miasta, dowiedzieli się, jakie było potencjalne zagrożenie i w jaki sposób koordynowano działania. Adam Grehl przedstawił etapy działań, zmierzające do budowy wału na Kozanowie podkreślając, że dopiero zmiana prawa umożliwi jego budowę w możliwie szybkim terminie.

Nie na tym skupiła się jednak opozycja. Tomasz Hanczarek z klubu Platformy Obywatelskiej zaprosił radnych do udziału w politycznym „quizie”. Pierwsze pytanie brzmiało: gdzie był prezydent Wrocławia, w środę 19 maja, kiedy wojewoda ogłosił alarm przeciwpowodziowy. Do wyboru trzy odpowiedzi: na posiedzeniu sztabu kryzysowego, na wałach, wyjechał do Świdnicy po odbiór nagrody „Newsweeka” dla najlepszych prezydentów miast. W prezentacji, zatytułowanej „Wszystko pod kontrolą? Władze oblały egzamin z powodzi”, Hanczarek przypomniał też uspokajające wypowiedzi prezydenta dotyczące sytuacji na Kozanowie, stwierdzenie o niepoprawnym ustawieniu zabezpieczeń powodziowych czy kadr z umieszczonego w internecie filmu, na którym Rafał Dutkiewicz przechadza się po wałach. – Chcemy usłyszeć, czy władze we Wrocławiu naprawdę nie mają sobie nic do zarzucenia – mówił radny Platformy.

Taką formę ataku na prezydenta, przewodniczący klubu Prawa i Sprawiedliwości, Piotr Babiarz, nazwał zbijaniem kapitału politycznego na nieszczęściu ludzi. – Nie unikniemy trudnych pytań, ale to nie czas i miejsce – mówił. - Konieczne jest wyciągnięcie merytorycznych wniosków, a nie zbijanie kapitału.

W odpowiedzi na ataki opozycji Rafał Dutkiewicz stwierdził, że chciałby być rozliczany z sytuacji we Wrocławiu, a nie z wypowiedzi wyjętych z kontekstu. – Odnośmy się do rzeczywistości – apelował. – Wrocław się obronił przed powodzią w 2010 roku.

Prezydent zareagował również ostro na pojawiające się sugestie, że powinien odwołać wiceprezydenta Adamskiego. – Gdybyśmy nie mieli Wojtka, to byśmy się przed powodzią w 2010 roku nie obronili – mówił. - Jeśli usłyszę, że ktoś ukradkiem wypowiada sugestie, że powinienem zwolnić ze stanowiska wiceprezydenta Adamskiego, to ten ktoś będzie miał ze mną osobiście do czynienia.

Na słowa prezydenta ostro zareagowała z kolei Barbara Zdrojewska. – Ze względu na wypowiedzi Rafała Dutkiewicza, nie ma szans na debatę – powiedziała.

Zobacz też: Platforma rozlicza za wodę


kt



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 19 kwietnia 2024
Imieniny
Alfa, Leonii, Tytusa

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl