- Tak. Autostradowa Obwodnica Wrocławia będzie płatna - przyznaje stanowczo Jakub Dąbrowski z Ministerstwa Infrastruktury. - Od lipca przyszłego roku wprowadzamy obowiązkową opłatę za przejazd po autostradach w kraju. Obwodnica Wrocławia jest autostradą – dodaje Dąbrowski.
Pomysł ministerstwa nie podoba się władzom miasta, które zapowiadają walkę z ministerstwem.
- To ma być droga dla każdego, a nie droga dla bogaczy! - denerwuje się Maciej Bluj, wiceprezydent Wrocławia. – Nie może być tak, że budujemy drogę dla mieszkańców Wrocławia i oni mają za tę drogę płacić, bo wtedy AOW będzie nieprzydatna. Po to budujemy coś nowego, żeby z tego korzystać.
Miasto nie przyjmuje do wiadomości, żeby AOW miała być płatna. Dodatkowo zapewnia, że „uruchomi” posłów z Wrocławia do walki z pomysłem ministerstwa.
- Płatna obwodnica miasta? To jeden z większych absurdów o jakich ostatnio słyszałem – dziwi się Witold, wrocławski kierowca. - To tak jakby płacić za korzystanie z mostów, albo za oddychanie powietrzem. Jeżeli będę miał płacić za obwodnicę, to nie będę z niej korzystać, a w konsekwencji korki w mieście się nie zmniejszą.