We wtorek, 28 lipca, po godzinie 21.00 policjanci zostali powiadomieni przez świadków, o tym, że na ul. Wandy ktoś piratuje samochodem opel.
- Funkcjonariusze zastali na ul. Hallera rozbite na słupie auto i trzymanego przez świadków młodego mężczyznę - poinformowała Magdalena Kruaze, rzecznik prasowy KWP we Wrocławiu. - Jak ustalili policjanci, 19-latek obchodził w tym dniu swoje urodziny. Po zakończonej imprezie, wziął samochód ojca i postanowił sobie pojeździć.
Jechał tak niezgrabnie ulicą Wandy, że uszkodził 8 samochodów, a na następnej ulicy rozbił się na słupie. Nic w tym dziwnego, ponieważ jak się okazało był pijany. W jego organizmie było ponad 1,5 promila alkoholu. Ponadto, nie miał też prawa jazdy.
W tej chwili policjanci ustalają jaka jest łączna wysokość strat wyrządzona przez jubilata. Mężczyzna został zatrzymany.
19-latkowi grozi do 2 lat więzienia.