Pomysł na oszustwo był banalnie prosty. Kobiety chodziły od drzwi do drzwi i pukały, jeśli otwierała im starsza osoba zaczynały „przedstawienie”. Tłumaczyły, że przysyła je administracja i muszą sprawdzić czy w kranie jest odpowiednie ciśnienie wody. Wtedy wchodziły do mieszkania, jedna zagadywała domowników a inne plądrowały szuflady. W ten sposób udało im się ukraść 22 tysiące złotych, ale łup może być znacznie większy. Swoje akcję organizowały nie tylko we Wrocławiu i na Dolnym Śląsku, ale w całej Polsce.
Wrocławscy policjanci złodziejki zatrzymali na Krzykach, krótko po tym jak okradły 83-letnia kobietę. Staruszka dokładnie opisała jak wyglądały oszustki a policyjny patrol szybko odnalazł panie na jednej z ulic. Zatrzymane to mieszkanki Łodzi i Krakowa, w wieku od 21 do 38 lat. Grozi im do 5 lat więzienia.