W ostatnim czasie ZZK przeprowadziło kontrole piasku w trzech piaskownicach. Okazuje się w miejscu zabaw dla dzieci przy ul. Reja pojawiły się bakterie. Okazuje się, że nie są one wynikiem zaniedbań zarządcy, a … ludzi! Badanie wykazało, że bakterie, które wykryto w piaskownicy przy ul. Reja pochodzą od zwierzęcych odchodów.
- Jeśli nie zmieni się nastawienie ludzi, to my moglibyśmy co tydzień wymieniać piasek, a bakterie i tak będą- mówi Agnieszka Korzeniowska z ZZK.
Sami musimy pilnować i zastanowić się, gdzie wyprowadzamy psa. Jeśli widzimy, że pies sąsiada załatwia się w piaskownicy, nie bądźmy obojętni. Możemy zadzwonić na straż, albo sami zwrócić mu uwagę.
ZZK przypomina, że nie jest w stanie przy każdej piaskownicy postawić strażnika. Jednak to nie oznacza, że umywa ręce. Każdy, kto zauważy nieprawidłowości w piaskownicy, może zawiadomić odpowiedni BOK, a wtedy zarządca na pewno zareaguje.