Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Ubezpiecz swój dobytek

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Wciąż pokutuje stereotyp, że ubezpieczenia nieruchomości są drogie i nieopłacalne. Jednak powódź z maja i czerwca oraz niedawne wydarzenia w Bogatyni i Zgorzelcu boleśnie przypominają, że nie warto nie być ubezpieczonym.

Bywa, że powódź – niezależnie czy doświadczona osobiście, czy jedynie oglądana za pośrednictwem mediów – skłania do kupna ubezpieczenia. Często jednak tego typu myśli równie szybko pojawiają się w głowie, co z niej znikają. Gdy opadnie medialna wrzawa, większość zapomina, że miała się ubezpieczyć. Przynajmniej do kolejnego kataklizmu – wówczas sytuacja się powtarza.

Rozmowy z doświadczonymi przez powódź pokazują, że wciąż pokutuje stereotyp, że ubezpieczanie się jest drogie i nieopłacalne. Tymczasem najbardziej nieopłacalna jest niewiedza, z której takie przekonania wynikają. Pytany przeze mnie sołtys jednej z dolnośląskich wsi, która ucierpiała w majowych powodziach przyznaje, że po tamtych doświadczeniach więcej osób zaczęło się ubezpieczać. Gdy jednak dopytać, okaże się, że nawet sam sołtys nie ma polisy. Dlaczego? – Bo jakoś nie było czasu – ucina rozmowę.

Od lawiny i roztargnionego sąsiada

Zakres potencjalnych szkód, przed którymi można ubezpieczyć nieruchomość jest szeroki. Począwszy od najczęściej spotykanych jak zalania oraz wybicia szyb, poprzez pożary i uderzenia pioruna, aż po upadek samolotu. Co ważne, ubezpieczając się najczęściej wykupujemy pakiet z określonym katalogiem zdarzeń losowych i nie ma konieczności dopłaty za wykupienie ryzyka powodzi. – Przed 1997 rokiem zdarzały się sytuacje, że za niektóre zagrożenia trzeba było dopłacić. Dziś sytuacja jest odwrotna. Coraz częściej w zamian za zniżki w składce w niektórych towarzystwach ubezpieczeniowych można wyłączyć część zdarzeń losowych objętych ochroną ubezpieczeniową– tłumaczy Grzegorz Stumpf, broker z Centrum Ubezpieczeń.

Towarzystwo nie może odmówić wypłaty odszkodowania spychając winę na inne osoby i przyczyny niezależne. Bez znaczenia jest, czy zalanie nastąpiło w wyniku roztargnienia sąsiada, awarii sprzętu AGD, czy wysadzenia wałów przeciwpowodziowych. Zwraca się tylko uwagę, czy sami mieliśmy na sytuację jakikolwiek wpływ i się do niej przyczyniliśmy.

Należy pamiętać, że polisa nie zwalnia od konieczności przeciwdziałania szkodzie. Ubezpieczony jest zobowiązany do ratowania nieruchomości lub zmniejszenia strat. Nikt nie wymaga od nas budowania własnych przydomowych wałów przeciwpowodziowych. W zasadach jest mowa jedynie o działaniach w ramach posiadanych sił i środków. W ramach polisy możemy się też starać o zwrot kosztów poniesionych na ratowanie dobytku, choćby nawet nasze działania były nieskuteczne. Towarzystwo zwiększy też kwotę odszkodowania o wydatki na uprzątnięcie nieruchomości.

Ile to kosztuje?

Wysokość składki zależy przede wszystkim od zadeklarowanej przez nas kwoty ubezpieczenia. W ubezpieczeniach dla osób prywatnych generalnie nie ma za to znaczenia, czy nasza nieruchomość stoi na terenie na którym wystąpiła kiedyś powódź, czy na górskim zboczu. – Jeżeli pojawiają się pytania o lokalizacje, to w przypadku piętra na którym znajduje się mieszkanie. Wynika to stąd, że ostatnie piętro jest narażone na zalanie przez nieszczelny dach, a parter narażony na ewentualną powódź – wyjaśnia zasady Grzegorz Stumpf. Broker zwraca także uwagę, że przy ubezpieczeniach od szkód losowych nie ma obowiązku posiadania dodatkowych zabezpieczeń. Jednak za posiadanie dodatkowych zabezpieczeń np. odgromników, czy monitoringu można liczyć na zniżki.

Centrum Ubezpieczeniowe wykonało dla nas przykładową wycenę dla położonych we Wrocławiu nieruchomości. Roczna składka ubezpieczenia od szkód losowych dla domu jednorodzinnego oraz jego stałych elementów (sprzęty, których nie można odłączyć bez użycia narzędzi) do kwoty 100 tys. złotych, wyniosła 71 zł. Dodatkowo możemy ubezpieczyć domowe ruchomości. Wówczas składka wzrasta o 57 zł za straty do dziesięciu tysięcy złotych. Dla mieszkania, cena ubezpieczenia jest nieco droższa i wynosi odpowiednio 100 i 57 zł. W przypadku, gdy chcielibyśmy wykupić polisę na większą kwotę, składka wzrośnie proporcjonalnie do wartości ubezpieczenia. Na wniosek klienta można dodatkowo rozłożyć spłatę składki nawet na cztery raty – jej koszt wzrośnie wtedy o około 10 procent.

Wypłata odszkodowania

Innym stereotypem pojawiającym się w temacie ubezpieczeń nieruchomości jest pogląd, że w wypadku zalania musimy pozostawić nieruchomość zalaną do czasu przyjazdu likwidatora. Nie jest to do końca prawdą. Owszem, regulamin zobowiązuje nas do nie wprowadzania istotnych zmian w przedmiocie ubezpieczenia. Ratowanie dobytku przez usunięcie wody jest jednak działaniem na korzyść towarzystwa ubezpieczeniowego, bowiem zmniejsza ewentualne straty. Ponadto każdy regulamin zawiera szczegółowe wytyczne co do czasu oczekiwania na przybycie pracownika towarzystwa. W analizowanym przez nas przypadku, jeżeli nie pojawi się on w ciągu siedmiu dni, możemy w spokoju zająć się naprawą szkód.

W momencie gdy przydarzy się szkoda należy skorzystać z całodobowego, telefonicznego centrum powiadamiania. Wówczas wspólnie z pracownikiem centrum wybierzemy sposób wypłaty odszkodowania. Możemy się spotkać z trzema rodzajami postępowań. – Gdy szkody są masowe, często stosowane są w likwidacji ścieżki uproszczone. Wówczas klient sam szacuje wartość szkód i jeżeli kwota jest akceptowalna dla ubezpieczyciela następuje wypłata odszkodowania – tłumaczy Stumpf. – Drugim rodzajem jest postępowanie bez wizyty likwidatora, tylko na podstawie zdjęć i faktur dostarczonych przez poszkodowanego. Trzecim trybem jest tradycyjna ocena wielkości szkód przez pracownika towarzystwa i wypłata odszkodowania.

Wielkość wypłaconego odszkodowania zależna jest od rodzaju ubezpieczenia jakie podpisaliśmy. Istnieją dwie metody zawarcia ubezpieczenia – obejmujące wartość odtworzeniową oraz rzeczywistą. W pierwszym wypadku otrzymamy odszkodowanie w wysokości pozwalającej na odtworzenie lub zakup zniszczonych sprzętów, bądź odbudowę nieruchomości. Taki rodzaj umów stosowany jest w przypadku nowych lub wyremontowanych nieruchomości. Jeżeli natomiast przedmiot ubezpieczenia ma już swoje lata, odszkodowanie zostaje pomniejszone o szacowany spadek wartości wynikający ze zużycia.

Wystarczy kilka minut

– Warto, by przed wizytą w towarzystwie ubezpieczeniowym lub u agenta osoba zastanowiła się jakie zdarzenia najbardziej zagrażają jej mieniu. To pozwoli lepiej dopasować zakres ubezpieczenia – radzi Grzegorz Stumpf – Nie warto nie być ubezpieczonym. Wystarczyło przejść się w rok po Powodzi Tysiąclecia po wrocławskim Zaciszu, by zobaczyć które domy były wcześniej ubezpieczone – niektóre wyglądały lepiej niż przed powodzią.

Przed wykupieniem ubezpieczenia należy jednak pamiętać by uważnie – najlepiej jeszcze w domu – przeczytać regulamin, ponieważ niektóre zapisy mogą się różnić od opisywanych w artykule.


Wojciech Sitarz



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Wtorek 16 kwietnia 2024
Imieniny
Bernarda, Biruty, Erwina

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl