Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wrocław
Zobacz nowe schronisko dla zwierząt

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Jest sześć raz większe od dotychczasowego a nad budami dla psów zainstalowano kolektory słoneczne. Próżno szukać w kraju drugiego, tak nowoczesnego schroniska dla bezdomnych zwierząt. Wrażenie robi także jego cena: 27 milionów złotych.

- Dziś każdy dostanie po jednym psie – żartował Rafał Dutkiewicz, podczas wtorkowego otwarcia najnowocześniejszego schroniska w Polsce. Placówka jeszcze pachniała świeżością, boksy na zwierząt lśniły nowością, nawet chromowane garnki na wodę dla psów wyglądały jak wyjęte wprost z katalogu mebli kuchennych.

Jednak już od dziś rozpoczyna się wielka przeprowadzka. Potrwa aż cztery tygodnie. W tym czasie 330 psów, 160 kotów, owca i 14-letnia już świnia Chruma opuszczą dotychczasowe budynki przy ul. Skarbowców i przeniosą się do nowoczesnego kompleksu przy ul. Ślazowej na wrocławskich Osobowicach. Kompleks budynków jest ogromny. – Tu będą koty, tu psy a tam jest woliera dla ptaków – Zofia Białoszewska, dyrektorka schroniska oprowadzała dziennikarzy. – Szczególnie cieszę się z izolatek dla zwierząt, teraz pies czy kot zanim trafią do tradycyjnych boksów będą odizolowane, abyśmy mogli się przekonać, że nie zarażą innych zwierząt – mówiła Białoszewska.

Do tej pory na taki luksus nie można było sobie pozwolić. Schronisko przy ul. Skarbowców zajmuje niecały hektar powierzchni, wciśnięte jest pomiędzy bloki mieszkalne, przebywa w nim o 130 psów więcej niż jest miejsc a hałas jaki powodują skutecznie uprzykrza życie okolicznym mieszkańcom. Nowa placówka jest niemal sześć razy większa. Na 5,66 ha powstały budynki o łącznej powierzchni czterech tysięcy metrów kwadratowych, 3,5 tys. metrów kw. zajmują zadaszone wybiegi a aż 43 tys. m. kw. trawniki. Placówka pomieści aż 500 psów i 200 kotów.

Choć na razie wokół schroniska rozpościerają się pola a najbliższe zabudowania oddalone są o 150 metrów już zasadzono rośliny, które w ciągu kilku lat dodatkowo odgrodzą cały kompleks. Pas zieleni ma w niektórych miejscach aż 30 metrów szerokości.

Na tym nie koniec nowinek. Trudno nie zauważyć na budynkach kwarantanny rzędu nowoczesnych kolektorów słonecznych. Mają one podgrzewać wodę na potrzeby całego kompleksu. Między innymi dzięki nim zmniejszy się miesięczny koszt utrzymania jednego zwierzaka. Dziś gmina na każdego psa czy kota wydaje 406 zł. W nowych schronisku koszt spadnie o 106 zł. Jednak 300 zł to nadal bardzo dużo, więcej niż przypada na jedną osobę w najuboższych wrocławskich rodzinach. Wrażenie robi także kwota 27 milionów złotych za jaką wybudowano najnowocześniejsze polskie schronisko. Większość pochodziła z budżetu gminy. Kolektory słoneczne i kanalizację deszczową, które kosztowały ponad 1,95 mln zł sfinansował Gminny Fundusz Ochrony Środowiska a Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przeznaczył ponad 1,7 mln zł na kanalizację i sieć sanitarną. Prezydent jednak broni inwestycji. – Nasz stosunek do zwierząt jest elementem naszej kultury, po prostu musimy o nie dbać – przekonywał Dutkiewicz. Rocznie miasto wydaje na utrzymanie schroniska około 1,2 mln zł.

Kończy się także remont drogi dojazdowej do schroniska a 6 września ruszy linia autobusowa o numerze 140, którą będzie można dojechać pod drzwi placówki. – Bez zapewnienia dobrego dojazdy nikt nas nie znajdzie a wiec nikt nie zaadoptuje naszych zwierząt – tłumaczy Zofia Białoszewska. Co roku do schroniska trafia około 2,5 tysiąca psów i 1,5 tys. kotów. Teraz może tu także znaleźć schronienie koń. Dla takich bezdomnych zwierząt także są odpowiednie pomieszczenia.

To jednak nie koniec zwierzęcych inwestycji w mieście. – Musimy pomyśleć o cmentarzu dla zwierząt. W wakacje opuścił nas mój 14-letni pies. To naprawdę duże przeżycie – przekonywał prezydent.


Paf



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Czwartek 25 kwietnia 2024
Imieniny
Jarosława, Marka, Wiki

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl