W weekend most Grunwaldzki był zamknięty, bo filmowcy kręcili tam „80 milionów”. Film opowiadający o powstaniu Solidarności we Wrocławiu i kradzieży grubej kasy. Po zdjęciach została nam pamiątka. I nie jest to bynajmniej sam film...
Ekipie filmowej do przybliżenia tamtych dni potrzebny był śnieg. Pytanie: skąd wziąć śnieg na początku września? Nie mógł być to naturalny opad, więc filmowcy użyli swoich specjalnych gadżetów do produkcji śniegu, który... został nam do dziś na moście Grunwaldzkim.
Filmowcy zostawili sztuczny śnieg, zabrali zabawki i odjechali. Teraz zobowiązani są to posprzątać. Obiecali, że porządek zrobią dzisiaj. Jednak do tej pory śnieg leży i stopnieć nie chce...