Thespian jest apartamentowcem z dwoma poziomami garaży podziemnych. Poziom zero ma być typowo usługowy. Na kolejnym poziomie będą same biura. Na drugim piętrze zaplanowane są pomieszczenia biurowe oraz mieszkania. Jednak projektant zapewnia, że klienci i pracownicy oraz mieszkańcy budynku nie będą się widywać.
- Zaplanowane są osobne klatki schodowe. Nie będzie tak, że pani w szlafroku idąca po gazetę mija właśnie eleganckiego prawnika, który wchodzi do swojej kancelarii – zapewnia Zbigniew Maćków, projektant.
Na pozostałych piętrach będą apartamenty. Najciekawsze są te na samej górze. Na dwóch ostatnich piętrach, na tzw. wieży, są mieszkania, które w zależności od klienta mogą zostać podzielone. To oznacza, że ktoś może wykupić całe piętro, 500 m2 albo tylko pół. Te apartamenty nie mają jeszcze właściciela, więc ich podział zależy od kupującego.
Od strony ul. Powstańców Śląskich, budynek jest przeszklony. Już założono pierwszą warstwę szyb. Na nią najdzie kolejna tzw. skóra. Dzięki temu, między obiema ściankami będzie powietrze, które będzie działać jak termos. Oczywiście między szybami będą elektryczne zasłony, tak by lokatorzy nie czuli się skrępowani.
- Chcemy od razu zamontować zasłony w jednym kolorze, pasujące do całego budynku, by nie dopuścić do pomieszania kolorów i gatunków rolet – zaznacza Maćków.
Lokale biurowe zostaną oddane do użytku swoich właścicieli już w lutym. Dopiero 35 % powierzchni zostało sprzedanych. Apartamentowiec w sumie dysponuje 15 biurami i 38 mieszkaniami. Cena za metr kwadratowy w tym budynku to około 15 tys. zł. Za najmniejszy apartament, 60 m 2, trzeba zapłacić prawie milion złotych.
Developer, ING Real Estate Development oddaje mieszkania już pod klucz. Klient ma prawo wyboru kafelek, podłogi, a nawet kuchni w swoim apartamencie.
Wybudowanie Thespiana wyniesie inwestora 90 mln zł.