W środę odbyło się spotkanie Komitetu Organizacyjnego Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej Euro 2012, na który przedstawiono raporty dotyczące stopnia zaawansowania najważniejszych inwestycji.
Tempo prac na stadionie jak i inwestycje drogowe są realizowane sprawnie. Są jednak problemy z Hiltonem i połączeniem kolejowym z lotniskiem.
Peron kolejowy pod nowym terminalem stoi gotowy. Czy na Euro 2012 będzie świecił pustkami? Wszystko na to wskazuje. Polskie Linie Kolejowe miały zbudować cztery km torów, jednak zabrakło pieniędzy. Z 60 zapowiadanych milionów inwestycja ma wynieść aż 140. Wzrost ten Mirosław Siemieniec, rzecznik PKP PLK tłumaczył zmianą warunków. Okazało się, że inny będzie sposób wpięcia toru. Większe zabezpieczenia odwadniające okazały się dodatkowym wydatkiem. Robiąc pomiary stwierdzono bowiem, że poziom wód gruntownych jest wyższy niż zakładano.
Sytuacji próbował zaradzić urząd marszałkowski, zwiększając pomoc z Regionalnego Programu Operacyjnego do 110 mln. Jednak najpóźniej do 30 września PLK musi złożyć stosowny wniosek. Oznacza to, że PLK będzie musiało partycypować w inwestycji w kwocie 30 mln i dodatkowo zobowiązać się do wykupu gruntów pod budowę linii kolejowej. Tutaj pojawia się kolejny problem. Zgodnie z oświadczeniem wydanym przez PLK „PKP Polskie Linie Kolejowe nie kupują gruntów pod budowę linii kolejowych na własność spółki, jedynie na rzecz Skarbu Państwa ze środków Funduszu Kolejowego lub Budżetu Państwa. Decyzja o wykupie gruntów na rzecz Skarbu Państwa zapada po decyzji Rady Ministrów wprowadzającej linię do wykazu linii o znaczeniu państwowym. Planowana linia kolejowa nie znajduje się na wykazie linii o znaczeniu państwowym”. W ministerstwie pieniądze, które można by przeznaczyć na tą inwestycję, znajdą się dopiero w ... 2012 roku.