Jako ostatnie z dużych ugrupowań swojego kandydata wystawiło Prawo i Sprawiedliwość. We wtorek poinformowano, że o fotel prezydenta Wrocławia będzie się ubiegał Dawid Jackiewicz. To już trzeci kontrkandydat Rafała Dutkiewicza. Wcześniej do wyścigu przystąpił popierany przez Sojusz Lewicy Demokratycznej Jacek Uczkiewicz, a w ubiegłym tygodniu poseł Platformy Obywatelskiej Sławomir Piechota.
We wtorek Jackiewicz przedstawił swoje hasło wyborcze. Ma nim być „Wrocławianie przede wszystkim”. Kandydat rozumie je jako przeciwdziałanie podziałowi Wrocławia na doinwestowane i zapomniane dzielnice. Zapowiedział również, że jeżeli zostanie wybrany będzie się regularnie spotykał z mieszkańcami, by ci mogli przedstawiać mu najbardziej nurtujące ich problemy. Jackiewicz chciałby również zająć się sprawami bliższymi mieszkańcom, jak choćby niedobór miejsc w przedszkolach.
Choć zdaniem kandydata PiS we Wrocławiu dojdzie do drugiej tury to, przynajmniej na razie, sondaże zdają się temu przeczyć. W niedawnym badaniu Gfk Polonia dla „Rzeczpospolitej” urzędujący prezydent zyskał poparcie 70 procent badanych. Jackiewicz jest drugi z ośmioma procentami i o jeden punkt procentowy wyprzedza kandydata PO.
Dawid Jackiewicz ma trzydzieści siedem lat. Od pięciu lat jest posłem na Sejm z ramienia PiS. W rządzie tej partii pełnił funkcję sekretarza stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa. Wcześniej w 2002 roku był wiceszefem Sztabu Wyborczego Rafała Dutkiewicza w trakcie wyborów samorządowych, a po wygranej wiceprezydentem. Teraz przyjdzie się mu zmierzyć w nierównym pojedynku z tym, którego kiedyś promował.