Ponad 70 paneli po 10 krzesełek znajdzie się w nowym terminalu wrocławskiego lotniska.
CZYTAJ RÓWNIEŻ Coraz więcej chętnych na wrocławski odlot
– Układ, typ i liczba miejsc siedzących zostały tak dobrane, by podróżni mogli na nich naprawdę wypocząć – mówi Przemysław Marcinkowski, kierownik projektu rozbudowy Portu Lotniczego Wrocław. – Podobne znajdują się na paryskim lotnisku Charles’a De Gaulle’a, a także w Zurichu.
Jak wygląda krzesełko? Na jednym panelu centralnym zamontowanych będzie 10 skórzanych siedzisk. W module centralnym ukryta zostanie instalacja elektryczna i wentylacyjna.
– Dodatkowo przy każdym panelu znajdzie się gniazdo elektryczne, do którego będzie można podłączyć laptopa – dodaje Przemysław Marcinkowski.
Pomyślano także o tych pasażerach, którzy muszą spędzić na lotnisku więcej czasu. Dla ich wygody nie będzie barierek pomiędzy siedzeniami.
Budowany we Wrocławiu nowy terminal lotniczy odprawi pierwszych pasażerów jesienią 2011 roku. Obiekt o powierzchni ok. 40 tys. mkw. jest już zadaszony, trwa montaż systemu docieplenia dachu, kończy się montaż szklanych fasad. Pod koniec października na plac budowy przyjadą pierwsze urządzenia do kontroli bezpieczeństwa. W listopadzie obiekt będzie już ogrzewany i pełną parą ruszą wtedy prace wykończeniowe.
Nowy terminal Portu Lotniczego Wrocław będzie mógł przyjąć rocznie nawet 3,5 mln pasażerów.