Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wrocław
Żyd, grób i... piec

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
W 1917 roku postanowiono wymienić piec we wrocławskiej katedrze. Zaczęto, zatem rozbierać stary, na stosie gruzu lądowały cegły, kafle i kamienie, aż w końcu znalazła się tam . . . płyta nagrobna! W ten sposób odkryto najstarszą macewę żydowską w Polsce.
Żyd, grób i... piec
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Żyd, grób i... piec
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

Macewa to prosta, kamienna płyta nagrobna, charakterystyczny element żydowskich cmentarzy. Co więc robiła taka rzecz, ściśle związana z kulturą judaizmu w centrum katolickiego Wrocławia, w fundamentach katedry Jana Chrzciciela na Ostrowie Tumskim? Odpowiedź jest prosta: stanowiła budulec z odzysku, zresztą nie tylko ona i nie tylko w tym miejscu. Aby to wyjaśnić musimy się cofnąć ponad 800 lat wstecz. Wszystko zaczęło się w średniowiecznym Wrocławiu. W pewien letni poniedziałek, 04 sierpnia 1203 roku zmarł Rabbi Dawid. Ponieważ prawo żydowskie nakazuje chowania ciała jak najszybciej po zgonie, zapewne dnia następnego odbył się pogrzeb na cmentarzu żydowskim, który wedle prawa znajdował się poza granicami miasta, w okolicach średniowiecznej bramy oławskiej. Z dużym prawdopodobieństwem możemy podać dokładne miejsce. Mniej więcej tam gdzie znajdował się ten najstarszy wrocławski kirkutu za kilka lat powstanie hotel Hilton. Rabbi Dawid zaznał na nim upragnionego spokoju, niestety nie na długo. W 1346 roku na mocy rozporządzenia króla czeskiego Jana Luksemburskiego, który wtedy rządził Śląskiem, cmentarz zlikwidowano. Choć macewy były pomnikami nagrobnymi, związanymi z konkretnymi osobami, to dla ówczesnych wrocławian i władz miasta stanowiły doskonały materiał budowlany. Dlatego postanowiono je wykorzystać przy wznoszeniu domów, remontach, a nawet przy brukowaniu ulic. Cmentarz przestał istnieć, ale płyty z niego ocalały, choć ukryte przed ludzkim wzrokiem w fundamentach, nadodrzańskich wałach, murach kamienic i brukach dziedzińców. Zdarzało się jednak, że ujrzały światło dzienne, bo przez wiele stuleci odnajdywano ich fragmenty, a czasem nawet całe płyty w różnych częściach miasta, a także w podwrocławskich miejscowościach. Jednak najcenniejszą z nich znaleziono w katedrze. Nie dość, że ma 807 lat i jest cała, to jeszcze zachował się na niej kompletny hebrajski napis, który brzmi: "Rabbiemu Dawidowi o miłym głosie, synowi pana Sar Szaloma, zmarłemu drugiego dnia tygodnia dwudziestego piątego dnia miesiąca aw w roku cztery tysiące i osiemset i sto sześćdziesiątym trzecim od stworzenia świata. Niech dusza jego będzie związana w węzeł życia". A więc Rabbi Dawid, który odznaczał się „głosem miłym” mógł być kantorem w średniowiecznej bożnicy, zapewne był też cudzoziemcem przybyłym z Bliskiego Wschodu. Napis wymienia imię jego ojca - Sar Szalom (Książę Pokoju), które praktycznie nie występowało wśród Żydów środkowoeuropejskich, ale było bardzo popularne w dorzeczu Nilu i Eufratu. Dzisiaj ta niepozorna na pierwszy rzut oka płyta to prawdziwy skarb, jest najstarszą macewą żydowską w Polsce i jedną z najstarszych w Europie. Kto chce ja zobaczyć z bliska musi odwiedzić Pałac Królewski, gdzie jest na stałe eksponowana.


Maciej Łagiewski, dyrektor Muzeum Miejskiego Wrocł



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Wtorek 16 kwietnia 2024
Imieniny
Bernarda, Biruty, Erwina

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl