CZYTAJ POPRZEDNIE Pytamy kandydatów: Tramwaj PLUS
Rafał Dutkiewicz, obecny prezydent.
Jak będzie pan walczyć z korkami?
Skutecznie. Wielokrotnie o tym mówiłem, w 2012 roku odczujemy sporą ulgę komunikacyjną. Naszą obwodnicę uruchamiamy już w piątek, później Autostradowa Obwodnica Wrocławia, następnie most na Wielką Wyspę, kolenie transport zbiorowy i wreszcie Inteligentny System Sterowania. To wszystko pozwoli ułożyć system komunikacji.
Dawid Jackiewicz, PiS
Jak, jako prezydent walczyłby pan z korkami?
To jest jeden z moich postulatów, który uważam za najważniejszy. Sam tracę mnóstwo czasu w korkach. Z pomocą prawników skonstruowałbym umowy, które zobowiązują wykonawców do trzyzmianowego systemu pracy. Po drugie - rygorystycznie domagałbym się odpowiedzialności wykonawcy za remonty. Dla mnie niewyobrażalne jest to, że po kilku miesiącach od wykonania jakiegoś remontu, musimy go poprawiać i na dodatek ponosimy z tego tytułu wydatki. Wykonawca nie udziela rękojmi, nie udziela gwarancji, wymiguje się z tej odpowiedzialności. Remonty tak, ale remonty lepiej skoordynowane, czyli np. podczas wakacji, kiedy nie ma studentów. Nie rozumiem dlaczego remonty zaczynają się w sierpniu i kończą się w listopadzie, paraliżując nam całe miasto.
Jacek Uczkiewicz, SLD
Jak, jako prezydent Wrocławia, walczyłby pan z korkami?
Temat jest bardzo rozległy. Nie ma jednego czarodziejskiego zaklęcia, które zlikwiduje korki we Wrocławiu. Najważniejsze według mnie jest wyznaczenie stałych tras zastępczych, tras przerzutowych, które byłby możliwie dostępne w przypadku różnego rodzaju awarii i remontów. Zwiększenie przepustowości, więc dokończenie wszystkich obwodnic. Wdrożenie całego systemu remontu dróg tak, żeby były one remontowane sprawnie i na europejskim poziomie. Tak by nie trzeba było w następnym roku tych remontów powtarzać. Wreszcie działania doraźne, uruchomienie wszystkich możliwości, które Wrocław sobą przedstawia. Począwszy od tramwaju wodnego, poprzez wykorzystanie linii kolejowych, wykorzystanie tego co jest między obrzeżem Wrocławia, a centrum. Oczywiście budowa parkingów obwodowych, ale ich sens jest wtedy kiedy będzie sprawny system komunikacji wewnątrz miasta. Robienie parkingów bez uruchomienia sprawnej komunikacji da efekt zwrotny. Potencjalni użytkownicy się zrażą, jeśli pozostawienie samochodu na obrzeżach miasta nie poprawi, a pogorszy ich komunikację. Jest tu cały szereg pomysłów. Ja stawiałbym przede wszystkim na jakość prac przy remontach dróg, planowanie tych remontów i ich odbiór jakościowy.
Sławomir Piechota, PO
Gdyby wygrał pan wybory, jak walczyłby pan z korkami w mieście?
W moim przekonaniu bardzo ważne jest to, co się za chwilę już stanie, czyli kiedy cała Autostradowa Obwodnica Wrocławia będzie już gotowa i wyprowadzi cały tranzyt z miasta. Na pewno trzeba użyć metod przez lata zaniedbywanych, czyli naprawdę przystosować Wrocław dla rowerzystów, by ludzie chętniej przesiadali się na jednoślady. U nas jest to około 3%, gdzie w podobnych miastach jest to kilkanaście procent ludzi jeżdżących rowerami. To oznacza, że tutaj jest rezerwa, która zmniejszy ruch samochodowy. Podobnie trzeba wykorzystać grunty, przez które przebiegają torowiska, które tak naprawdę przez większość czasu są martwe, bo nie są zabudowywane nawierzchnią umożliwiająca poruszanie się po tych samych pasach autobusów, samochodów interwencyjnych, czy nawet taksówek. To odciąży jezdnie, na których stoją gigantyczne korki. Uważam, że potrzebne są kolejne trzy wielkie inwestycje w najbliższym czasie. Po pierwsze, łącznik na Zgorzelisko, bo tam jesteśmy w stanie komunikacyjnej katastrofy. Budowane są tam kolejne domy, a auta przeciskają się przez wąskie uliczki. Ten łącznik, planowany od dawna, trzeba szybko zrobić. Podobnie jak z obwodnicą Leśnicy, która jest sparaliżowana. Wreszcie, trzeba zbudować wewnętrzną obwodnicę, łącznik między Strzegomską, a Zaporoską, przez ul. Szpitalną. W moim przekonaniu to są trzy kluczowe inwestycje, które bardzo wyraźnie wpłyną na poprawę poruszania się w wewnątrz miasta.