Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wrocław
Ksiądz upozorował porwanie

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
24 października proboszcz z Kryniczna zawiadomił policję w Środzie Śląskiej, że został porwany. Sprawcy mieli go pobić i podpalić w lesie jego samochód. Informacja okazała się jednak nieprawdziwa.
Ksiądz upozorował porwanie
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Ksiądz upozorował porwanie
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Ksiądz upozorował porwanie
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

- Mężczyzna poinformował nas, że został uprowadzony przez nieznanych sprawców. Funkcjonariusze pojechali sprawdzić miejsce, o którym mówił. W lesie w pobliżu Środy Śląskiej znaleziono doszczętnie spaloną skodę – informuje Marta Stefanowska z policji w Środzie Śląskiej.

Po zbadaniu proboszcza okazało się, że ma we krwi 0,44 promila alkoholu. Kiedy policjanci zaczęli wypytywać duchownego o szczegóły ten odwołał swoje zeznania i przyznał, że wszystko wymyślił.

Na jego temat mieszkańcy Kryniczna mają różne opinie. Wielu twierdzi, że duchowny nadużywa alkoholu i prowadzi „rozwiązły” tryb życia.

- Cały majątek kościelny przegrał w karty. Nic dziwnego, że teraz ma kłopoty – przekonuje jedna z mieszkanek, która chce pozostać anonimowa.

Proboszcz nadal jednak odprawia msze. Podczas jednego z nabożeństw prosił wiernych, aby nie rozmawiali na jego temat i nie słuchali plotek do czasu zakończenia kłopotów osobistych.

Księdza broni rada parafialna.

- Dziś ludzie wymyślają różne bzdury, aby zaszkodzić kościołowi. Ksiądz nie pije. Nie jest też prawdą, co ludzie o nim mówią – podkreśla Zbigniew Kuriata z rady parafialnej.

Duchowny potwierdza, że auto doszczętnie spłonęło w lesie. Nie chce jednak rozmawiać o szczegółach. Tłumaczy, że pożar powstał prawdopodobnie w wyniku zwarcia instalacji elektrycznej. Dlaczego nie wezwał straży pożarnej? – nie wiadomo.

- Wiem, że ludzie o mnie plotkują, jednak nie będę mówić dlaczego. Samochód doszczętnie spłonął z dokumentami. Wróciłem do Kryniczna rozebrany do połowy i z poparzeniami, stąd te plotki. W karty gram sporadycznie i wyłącznie z organistą – wyjaśnia duchowny.

O sprawie dowiedziała się wrocławska Kuria Metropolitalna. Jej rzecznik ks. Stanisław Jóźwiak tłumaczy, że proboszcza nie odsunięto od prowadzenia nabożeństw i dano mu szansę na poprawę.

- Chodzi o problemy natury osobistej, a ksiądz jest w fatalnej kondycji psychicznej. Przeprowadziliśmy z nim rozmowę i stwierdziliśmy, że nie ma powodów, aby odsuwać go od prowadzenia mszy. Nasz brat rokuje nadzieję – kończy rzecznik.


Jacek Bomersbach



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Czwartek 25 kwietnia 2024
Imieniny
Jarosława, Marka, Wiki

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl