Niektórym jednak brakuje i rozumu i wyobraźni. Do takich należy 53-letni mieszkaniec Wrocławia, zatrzymany przez policję w Niechlowie. Mężczyzna jadąc samochodem miał bagatela, ponad 4 promile alkoholu w organizmie. Został zatrzymany do wyrywkowej kontroli, niestety sam nie potrafił utrzymać się na nogach, gdyby nie kierownica, której kurczowo się chwycił, mógł wypaść z auta. Na siedzeniu pasażera kontrolowane auta leżała butelka po alkoholu, a policjanci znaleźli również amunicję myśliwską. Na swoje nieszczęście wrocławianin pozwolenia na broń nie posiadał bo mu je cofnięto. Jednak jak widać ze swojego hobby nie chciał zrezygnować.
Teraz odpowie przed sadem za jazdę na podwójnym gazie i nielegalne posiadanie amunicji. Za drugie z wymienionych przestępstw może grozić kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.