Przedwczoraj po godz. 14 dyżurny KMP we Wrocławiu został poinformowany o niebezpiecznym zdarzeniu, jakie miało miejsce na ul. Karkonoskiej, przy gmachu telewizji. Młodzi ludzie mieli rzucać kamieniami z wiaduktu w jadące ulicą samochody. Autorem zgłoszenia był 30-letni mieszkaniec Lubina, który, jadąc fiatem bravo ulicą Karkonoską, usłyszał uderzenie w dach. Po zatrzymaniu pojazdu stwierdził, że został on uszkodzony, a na wiadukcie kolejowym zauważył dwóch chłopców, którzy po krótkim czasie siedzieli już w policyjnym radiowozie. Jak się okazało, dwóch 14-latków z nudów postanowiło porzucać kamieniami w jadące samochody. Poszkodowany wycenił straty na co najmniej 600 zł. Zebrane w tej sprawie materiały zostaną przekazane do Sądu Rodzinnego i Nieletnich, który podejmie dalsze decyzje.
Wrocław
Niemiła niespodzianka
2010-11-17, 00:00
autor: opr. MG
Nie pierwszy raz dowiadujemy się, jak niestandardowe pomysły potrafią mieć znudzeni nastolatkowie. Tym razem rzucali sobie kamieniami w samochody.
opr. MG