Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wrocław
Dutkiewicz faworytem

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Rafał Dutkiewicz (niezależny), prezydent Wrocławia od dwóch kadencji, który ubiega się o reelekcję jest zdecydowanym faworytem niedzielnych wyborów i chce wygrać już w pierwszej turze. Drugi - wg sondaży - jest poseł PiS Dawid Jackiewicz, który ma kilkakrotnie mniejsze poparcie.
Dutkiewicz faworytem
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

Z najnowszego sondażu PBS DGA opublikowanego we wtorek wynika, że aż 76 proc. wrocławian ocenia prezydenturę Dutkiewicza dobrze. Tym samym prezydent Wrocławia zajął trzecie miejsce w Polsce, po prezydencie Gdyni - Wojciechu Szczurku i Tadeuszu Truskolaskim z Białegostoku.

Z sondażu Gfk Polonia przeprowadzonego pod koniec października dla "Faktów" TVN wynika, że Dutkiewicz cieszy się 66 proc. poparciem, drugi jest poseł PiS Dawid Jackiewicz, który uzyskał 13 proc. poparcie. Trzeci - poseł PO Sławomir Piechota z 6 proc. poparciem.

51-letni Dutkiewicz ogłaszając we wrześniu swój start w wyborach, mówił, że zamierza je wygrać, tak jak cztery lata temu, już w I turze (w 2006 r. zdobył 84,53 proc. głosów). Przyznał jednak, że tym razem będzie trudniej, bo w 2006 r. był popierany przez PO i PiS, a tym razem obie partie wystawiły kontrkandydatów.

- Cztery lata temu moja sytuacja była prostsza, bo ani PO, ani PiS nie wystawiły swoich kandydatów w wyborach na prezydenta Wrocławia i poparły mnie. Tym razem startuję bez poparcia tych partii - mówił Dutkiewicz.

Dutkiewicz do tej pory nie przedstawił swojego programu wyborczego dla Wrocławia, twierdząc, że wrocławianie wiedzą, czego chce dla miasta, bowiem od ośmiu lat realizuje swój pomysł.

- Wszyscy wiedzą, co zrobiłem we Wrocławiu i co jeszcze chcę zrobić - mówił.

Jego hasło wyborcze brzmi: "Wrocław. Tu zaczyna się przyszłość". Dutkiewicz nie chce również brać udziału w debatach i politycznych pojedynkach, choć był do nich namawiany, zachęcany, a nawet prowokowany przez niemal wszystkich kandydatów.

Natomiast we wtorek Dutkiewicz przedstawił swój program wyborczy dla Dolnego Śląska, bo tym razem Komitet Wyborczy Wyborców Rafała Dutkiewicza stara się nie tylko o prezydenturę czy miejsca w radzie miejskiej Wrocławia, ale i o miejsca w sejmiku dolnośląskim.

Komitet Dutkiewicza proponuje, aby skupić się na rozwoju dziewięciu ośrodków na Dolnym Śląsku. Chodzi o osiem miast prezydenckich (Wrocław, Legnica, Lubin, Głogów, Bolesławiec, Jelenie Góra, Świdnica, Wałbrzych) oraz Kłodzko - ze względu na walory turystyczne Kotliny Kłodzkiej. Hasło dla regionu brzmi: "Razem zrobimy więcej". Program kładzie nacisk na rozwój gospodarki opartej na wiedzy i zdobywaniu nowych inwestycji.

Dutkiewicz za swoje największe osiągnięcia, o których mówił podczas niedzielnej konwencji wyborczej, uważa m. in. wybudowanie aquaparku, fontanny multimedialnej i kilku innych fontann, Mostu Milenijnego, Autostradowej Obwodnicy Wrocławia, uzyskanie przez miasto statusu jednego z gospodarzy Euro 2012, sprowadzenie inwestorów, którzy stworzyli kilka tysięcy miejsc pracy, stworzenie Wrocławskiego Centrum Badań EIT Plus, budowę sali koncertowej czy festiwale muzyczne, filmowe i kulturalne.

Z kolei 37-letni Jackiewicz, prezes wrocławskiego zarządu okręgowego PiS, który wcześniej był wiceprezydentem Wrocławia w gabinecie Dutkiewicza, uważa, że stolica Dolnego Śląska potrzebuje nie tylko nowych programów i rozwiązań, ale także zmiany filozofii rządzenia.

Ogłaszając swój start, przedstawił trzypunktowy program działań, który zakłada: poprawę warunków życia mieszkańców Wrocławia, większe wsparcie dla rodzimej przedsiębiorczości oraz polepszenie stanu dróg w mieście. Jego hasło wyborcze to "Wrocławianie przede wszystkim".

- Wrocław ma być miastem, gdzie nie ma podziału na "wyspy szczęśliwości" i "dzielnice beznadziei". Miasto musi się rozwijać równomiernie, ponieważ nie ma lepszych i gorszych mieszkańców. Wszyscy zasługują na taką samą, rzetelną opiekę władz - mówił Jackiewicz.

Poseł zapowiedział także, że wprowadzi regularne spotkania prezydenta miasta z wrocławianami, podczas których wszyscy chętni będą mogli przedstawić nurtujące ich problemy.

Oponenci Dutkiewicza, w tym Jackiewicz, uważają, że prezydenta Wrocławia pochłaniają wielkie przedsięwzięcia i inicjatywy na ogromną skalę, które mają przede wszystkim zaspokoić ambicje samego prezydenta, ale nie służą wrocławianom.


INTERIA.PL/PAP



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Sobota 20 kwietnia 2024
Imieniny
Agnieszki, Amalii, Czecha

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl