Pocisk moździerzowy zawierający ok. kilogram trotylu wiózł zbieracz złomu. Śmiercionośny przedmiot znalazł na budowie przy ul. Szczepińskiej.
Przechodnie zawiadomili policję, że mężczyzna wiezie w wózku niewybuch przez miasto. Został zatrzymany przez funkcjonariuszy. Na miejsce wezwano patrol saperów.
- To pocisk moździerzowy kaliber 105 milimetrów. Siła rażenia odłamków wynosi 850 metrów. Niewybuch ma w sobie ok. 1 kilogram ładunku – tłumaczy kpt Piotr Szczepański, rzecznik Wojsk Chemicznych i Inżynieryjnych we Wrocławiu.
Godzinę wcześniej saperów wezwano do znalezionego przy ul. Bardziej granatu ręcznego F-1. Miał on ułamany zapalnik, co stwarzało niebezpieczeństwo wybuchu podczas przenoszenia go. Oba znaleziska wywieziono na poligon i zdetonowano.