Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wrocław
Szybka, wygodna i bezpieczna?

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Kwoty idą w miliony - tak o kosztach modernizacji jednej tylko lokomotywy mówią pracownicy kolei, którzy w ramach Europejskiego Dnia Bez Samochodu prezentowali na wrocławskim dworcu najnowsze egzemplarze taboru.

Organizatorzy wystawy przygotowali prawdziwą kolejową lekcję historii. Zarówno podróżni, jak i zdeklarowani miłośnicy kolei mieli okazję zwiedzić najmniejsze nawet zakamarki elektrycznej lokomotywy, poznać warunki, w jakich podróżowało się przed laty, zwiedzić zmodernizowane wagony, również usiąść na miejscu maszynisty.

- W zasadzie nie maszynisty, co mechanika - mówi Grzegorz Ungurian z Działu Eksploatacji i Utrzymania Taboru - bo właśnie w ten sposób określamy w kolejowym żargonie "kierowcę" lokomotywy.


Fot. WFP

PKP konsekwentnie stara się modernizować swój tabor. - To specyficzna "praca zbiorowa" - podkreśla Ungurian - poszczególne egzemplarze odnawiane są w różnych krajowych ośrodkach. Trudno więc dokładnie określić dynamikę modernizacji, cieszy nas natomiast, że są na to pieniądze i "nowe" egzemplarze taboru wciąż się pojawiają.

Dobrym przykładem jest Elektryczny zespół Trakcyjny EN57, czyli pociąg popularny szczególnie na krótszych, osobowych trasach. Dotychczasową, żółto-niebieską konstrukcję konsekwentnie zastępuje odnowiony, granatowo-brunatny wagon, spełniający większość współczesnych standardów. - Nowe egzemplarze są w pełni monitorowane, komfort jazdy i bezpieczeństwo są w nich znacznie wyższe, wagony posiadają również nowoczesny kokpit i rozwiązania techniczne - mówi Adam Łukasik, maszynista z 30-letnim stażem. - Odnowiona w ten sposób konstrukcja powinna pojeździć jeszcze kilka ładnych lat.


Grzegorz Ungurian (z lewej) i Adam Łukasik przy odnowionym wagonie EN57. Fot. WFP

Czy modernizacja wagonów PKP mogłaby przebiegać szybciej? Stereotyp brudnego, niebezpiecznego pociągu wciąż zdaje się być silny. - Koszt modernizacji jednej lokomotywy to kwoty idące w miliony - argumentuje Adam Łukasik, wskazując na odrestaurowną lokomotywę EP07 - ten model ma odświeżoną znaczną część systemu. Lepiej więc, patrząc na jego tradycyjną sylwetkę, nie ulegać pozorom. Inwestujemy w sprzęt wielkie pieniądze, co musi wymagać czasu. Na szczęście procesowi modernizacji bardzo pomagają hojne unijne dotacje.

W jaki sposób można zostać "mechanikiem" na kolei? - Typowych kolejowych szkół już nie ma - mówi z przekąsem Adam Łukasik - należy więc zrobić kurs, a potem przejść skomplikowany proces egzaminacyjny. Oprócz tego, oczywiście, trzeba reprezentować sobą określony poziom - dodaje z uśmiechem. - Dopiero rozpocząłem przygodę z koleją - przyznaje Grzegorz Ungurian - jestem absolwentem kierunku o profilu ekonomicznym. Czy chciałbym być maszynistą? Wiem, że przede mną jeszcze długa droga.


Być może niedługo będziemy jeździć tylko takimi wagonami? Fot. WFP


Wnętrze wagonu, w którym podróżowano kilkadziesiąt lat temu. Fot. WFP


Zmodernizowana lokomotywa EP07. Fot. WFP


Kokpit maszynisty...albo mechanika. Fot. WFP


KS



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 19 kwietnia 2024
Imieniny
Alfa, Leonii, Tytusa

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl