- Chcemy zwrócić uwagę na projekt reformy szkolnictwa wyższego proponowany przez minister Barbarę Kudrycką. Uważamy, że grozi on komercjalizacją edukacji i wymaga ponownego przemyślenia, wsłuchania się w opinie studentów i środowiska nauki. Nie podoba nam się to, że uczelnie miałyby się stać jedynie zapleczem dla przedsiębiorstw. Kłóci się to z wolnością uniwersytecką i z samą ideą uniwersytetu. Nie przekonuje nas argument, że to dla naszego dobra. Dzielenie kierunków studiów na lepsze i gorsze, bardziej i mniej przydatne, jest niesprawiedliwe. Filologia polska czy klasyczna są według współczesnego rynku zupełnie zbędne. Jesteśmy przeciwni wprowadzaniu jakichkolwiek opłat za studia – powiedział Krzysztof Mroczko, student drugiego roku filologii polskiej na Uniwersytecie Wrocławskim.
