Kilka dni temu około północy dwaj 23-latkowie na torach, gdzie stoją odczepione wagony pasażerskie urządziło sobie galerię. Młodzi ludzie malowali sprayem składy regionalne tzw. żółtki.
- Funkcjonariusze spostrzegli błyski fleszy i zauważyli sprawców. Zamalowali oni około pięćdziesiąt metrów kwadratowych wagonów. Jeden z nich mieszka w Bielsku Białej, drugi jest mieszkańcem Wilkowa Namysłowskiego – informuje Krzysztof Kukliński, komendant dolnośląskiego oddziału Straży Ochrony Kolei (SOK) we Wrocławiu.
W ich plecakach znaleziono po 10 puszek farby. Okazało się, że 23-latek z Wilkowa Namysłowskiego był już wielokrotnie zatrzymywany za malowanie wagonów w różnych stronach Polski. Ustalono również, że graficiarze umówili się na akcję w internecie.
Koszt przywrócenia dawnego wyglądu składów jest drogi. Remont jednego metra kw. kosztuje ok. 100 zł.